Amo Ferragamo, Woda perfumowana, 100ml (Salvatore Ferragamo)

Salvatore Ferragamo Amo Ferragamo Woda perfumowana 100 mlLuksusowe perfumy Salvatore Ferragamo Amo Ferragamo oddają wyborny aromat kwiatów, gorzkiego Campari i nut orientalnych. Skomponowane dla pań niezależnych i odważnych, które kreują własne zasady i cenią życie pełne energii i spontaniczności.Amo po włosku oznacza kocham, w nazwie perfum Amo Ferragamo wyraża uczucie miłości i jest deklaracją postępowej kobiety do zastosowania każdej możliwości, jaką tylko oferuje świat.kompilacja zapachowa: orientalno - kwiatowaWoda perfumowana Salvatore Ferragamo Amo Ferragamo uwodzi, oszałamia i porywa.

Otwarcie bukietu jest kuszące i promienne w występowaniu nut włoskiego Campari, orzeźwiającej czarnej porzeczki i aromatycznego rozmarynu. Subtelne pojawienie się jaśminu Sambac w sercu kombinacji, wraz z kwaśnym rabarbarem i yerba mate, perfekcyjnie wypełnia bukiet zapachowy, olśniewając, uwodząc i pobudzając zmysły.

Bogata baza, zbudowana z kuszącego amboxanu spleciona z ciepłem drzewa sandałowego i wytwornej wanilii tahitańskiej, oddaje uczucie luksusu i pozostawia niezapomniane wrażenie. Nuty zapachowe:nuta głowy – Campari, czarna porzeczka, rozmaryn,nuta serca – jaśmin Sambac, rabarbar, yerba mate,nuta bazy – ambroxan, drzewo sandałowe i wanilia tahitańska.Premiera i flakon perfumPerfumy żeńskie Salvatore Ferragamo Amo Ferragamo zostały wydane w 2018 roku.

kompilację zapachowa wykreowała Marie Salamagne. Półprzezroczysta butelka perfum o konwencjonalnej sylwetce flakonów włoskich udekorowana jest fakturę złożoną z maleńkich pryzmatów. Pokryta specjalnym lakierem pięknie odbija światło i odzwierciedla pasję Salvatore Ferragamo do wysokiej jakości szlachetnych materiałów.

Amo Ferragamo emanuje pozytywną energią i radością życia. To perfumy rewelacyjne na każdą okazję, równocześnie na co dzień, jak i na wieczorne wyjścia. Specyficzna kombinacja zapachu przyciąga uwagę i pozostawia niezapomniane wrażenie, podkreślając równocześnie jednostkowość i fason noszącej go kobiety....